Syrakuzy to niewątpliwe moje ulubione miasto na Sycylii. Wiąże mnie z nim więź na tyle szczególna, że uważam je za mojemu sercu najbliższe nie tylko w kategorii Sycylii, lecz w kategorii wszystkich miast z jakimi w swym życiu miałem styczność. Paradoksalnie, bo poniekąd Syrakuzy są zaprzeczeniem wszystkiego co w Sycylii lubię najbardziej. Podczas ostatniego pobytu stwierdziłem, że są najbardziej europejskie i najbardziej włoskie ze wszystkich miast wyspy, a przecież na Sycylii najbardziej lubię dzikość i miszmasz, którym bliżej do państw północnej Afryki, aniżeli do Mediolanu. W sezonie Syrakuzy goszczą setki turystów, w weekendy przeżywają prawdziwe oblężenie, a przecież na Sycylii najlepiej czuję się w gronie “lokalsów”, a nie w turystycznych, popularnych miejscach. Dziś zapraszam na mój subiektywny przewodnik kulinarny po mieście Archimedesa, w którym poszukamy odpowiedzi na pytanie Gdzie zjeść w Syrakuzach?
Kultura kulinarna Syrakuz
Kuchnia syrakuzańska ma swoje korzenie w starożytności i już wtedy stanowiła jedną z najsłynniejszych kuchni starożytnej Grecji, a towary tutaj wytwarzane były eksportowane poza Sycylię. Dziś trudno szukać wielu nawiązań do tamtego okresu, choć stołując się w tutejszych restauracjach łatwo zauważyć, że znajdujemy się po wschodniej, a nie zachodniej stronie wyspy. Brak tutaj charakterystycznych dla Palermo czy Trapani wpływów arabskich. Popularne są ryby (miecznik, tuńczyk), owoce morza, czy typowe dla Katanii pasta alla norma i caponata. Podczas lektury kart syrakuzańskich trattorii nie da się nie zauważyć wzmożonej obecności dań typowych dla innych włoskich regionów. Bez trudu znajdziemy tutaj znamienną dla Emilii-Romanii piadinę, pizzę w stylu neapolitańskim, sałatkę caprese czy carbonarę. Nie wiem, czy większy wpływ na ten fakt ma wewnątrzkrajowa migracja kucharzy, czy raczej bliskość lotniska Fontanarossa i związana z tym elastyczność lokalnych szefów kuchni. Zresztą w Syrakuzach wyjątkowo łatwo również o kuchnię…europejską i azjatycką.
Ciężko jest mi wskazać przykład europejskiego miasta, w którym wzrost ruchu turystycznego wpływa pozytywnie na jakość gastronomi. Przykładem jest choćby Kraków, w którym w centrum coraz trudniej o dobre jedzenie w rozsądnej cenie. Turysta zza granicy bowiem i tak przyjdzie tylko raz, a jeśli będzie podchmielony to jest szansa że wyjdzie naprawdę zadowolony. Wzrost ruchu turystycznego powoduje również, że rynek obradza coraz to większą różnorodnością, a swoje lokale otwierają nie tylko miejscowi, lecz również ludność napływowa. Nic więc dziwnego, że w Syrakuzach znajdziemy bez problemu burgery, kuchnie azjatycką, sushi czy kebab. Europeizacja i dostosowanie się do zachodnich trendów kulinarnych, w porównaniu do innych sycylijskich miast, rzuca się tutaj w oczy. Nie znajdziecie tutaj stoisk ze streetfoodem znanych z Palermo, choć zjecie prawdopodobnie najlepsze panino na wyspie. O dziwo nie zbankrutujecie też stołując się historycznym centrum. Moim zdaniem Syrakuzy, mimo swej popularności, utrzymały wysoki poziom gastronomiczny, a jedzenie nigdzie nie smakuje tak dobrze, jak w cichych zakątkach Ortigii. W jedzeniu posiłków na tej maleńkiej wyspie jest coś wyjątkowego, mistycznego. Jest to niewątpliwie przeżycie duchowe.
Moje ulubione miejsca
W tym wpisie chciałbym pokazać Wam miejsca, które lubię i z pełną odpowiedzialnością mogę polecić. Są to zarówno kawiarnie, lodziarnie, jak i trattorie. Zaznaczam jednak, podobnie jak w przypadku wpisu Gdzie zjeść w Palermo, że kulinarna mapa miasta kryje wiele skarbów i nie odbierajcie sobie przyjemności by odkrywać je samemu. Jeśli jednak skusicie się i skorzystacie z moich poleceń będzie mi bardzo miło. Jeśli odwiedzicie któreś z tych miejsc koniecznie dajcie znać jak Wam smakowało!
Caffe Itaca
Mają tutaj najlepsze rogaliki z kremem pistacjowym w tej części wyspy. Być może moja subiektywna opinia wynika z faktu, że właśnie tu zjadłem swojego pierwszego rogalika z kremem pistacjowym w życiu. Niemniej to naprawdę świetne miejsce na śniadanie w prawdziwie włoskim stylu. Mają tu całkiem niezłe cappuccino, a obsługa jest bardzo miła i życzliwa.
Voglia Matta
Nieopodal, przy Corso Umberto I, głównym trakcie Syrakuz znajduje się Voglia Matta. Mają tu nie tylko dobre rogaliki ale również obłędne słodkości w naprawdę uczciwych cenach. Ze swojej strony polecam Zuccottino, wspaniały deser lodowy na bazie ricotty i pistacji.
NonnAngé Bakery & Coffee Siracusa
Miejsce optymalne dla wszystkich, którzy na Sycylii stęsknili się za śniadaniami na słono. Znajdziecie tutaj np. bajgle z jajkiem sadzonym, pastą z awokado i bekonem oraz szeroko pojętą, europejską kuchnię śniadaniową. Słodkości również nie zabraknie.
Il Mastro Gelataio
Oddalając się nieco od centrum trafimy do lodziarni, w której Sycylijczycy przesiadują całymi rodzinami do późnych godzin nocnych i panuje prawdziwie lokalna atmosfera. Warto się tu znaleźć, w tym miejscu serwują bowiem jedne z najlepszych lodów w Syrakuzach. Przygotowywane są one na bazie lokalnych składników jak ricotta, pistacje, czy czekolada z Modici. Możecie tu również spróbować sycylijskiej klasyki – brioche con gelato, czyli lodów…w słodkiej bułce.
Caseificio Borderi
Panino z Caseificio Borderi urosło do miana tak kultowego, że by je zjeść często trzeba odstać swoje w kolejce! Nie bez przyczyny – składniki są świeże i najwyższej jakości, obsługa wchodzi w interakcje z klientem i nikt tu niczego nie żałuje! To absolutnie obowiązkowy punkt na kulinarnej mapie Syrakuz! Ceseificio znajduje się na syrakuzańskim targu, więc warto tu wstąpić przy okazji porannych zakupów. Koszt kanapki to 6€.
Pizzeria Del Forestiero
Uwielbiam jeść w Pizzerii Del Forestiero. Miejsce to odkryłem podczas swojej pierwszej wizyty w Syrakuzach. Jest oddalone od centrum, co sprawia, że można cieszyć się posiłkiem w gronie tubylców. Lokal niczym się nie wyróżnia, jednak pizza tutaj serwowana jest naprawdę przepyszna. Cena również robi wrażenie, ponieważ za Margheritę zapłacicie jedynie 3,5€. Panowie robią również pyszne makarony. Nie polecam zamawiać kotletów – na tym Sycylijczycy zwyczajnie się nie znają 😉 Po posiłku można udać się na lody do położonego przecznicę stąd Il Mastro Gelataio, które również polecam.
Sicily Fish&Chips
W Sicily Fish&Chips można kupić owoce morza podane w formie neapolitańskiego cuoppo, czyli rożka. To lokalna forma streetfoodu. Możemy wziąć rożek do ręki i skonsumować zawartość w pięknych okolicznościach przyrody, podczas spaceru wzdłuż wybrzeża Ortigii.
Locanda Del Collegio
To świetne miejsce jeśli zastanawiacie się gdzie zjeść w Syrakuzach romantyczną kolację. Zjemy tutaj dania wysokiej klasy w eleganckiej, kameralnej atmosferze, a co najważniejsze w naprawdę niewygórowanych cenach. Na uwagę zasługują niebanalne interpretacje dań kuchni zarówno wschodniej, jak i zachodniej Sycylii. Polecam świetną zuppę di cozze z pesto i migdałami z Avoli oraz nowoczesną wersję dania Pasta alla siracusana, na którą przepis odtworzyłem na blogu.
Gdzie zjeść w Syrakuzach – koniec części I
To już koniec tego wpisu. Mam nadzieję, że przybliżył Wam on zagadnienie syrakuzańskiej kultury kulinarnej, a także pomógł znaleźć odpowiedź na pytanie Gdzie zjeść w Syrakuzach? Z pewnością w przyszłości będę ten wpis aktualizował. Być może powstanie jego druga część, jeśli będę miał Wam do przekazania większą porcję wartościowej wiedzy. Życzę Wam smacznych podróży i świadomego, kulinarnego odkrywania Sycylii.
Wszystkie informacje oraz ceny zawarte we wpisie są aktualne na rok 2021.
